Bez tytułu

To już drugi dzień weekendu bez Ciebie Kochanie. Jest tak pusto, że aż mi się samej nie chce siedzieć w pokoju. Wczoraj nadrobiłam cały tydzień seriali, dziś już tylko "Na wspólnej" mi zostało. aaaa, jeszcze "Na dobre i na złe", ale to już może jutro, bo zaczyna mi się chcieć spać. Z tej nudy wziełam się za angielski. Byłyśmy dziś na Bobliwie, posłuchałam troche opowiadań babci, pod koniec już usypiałam. Na każdego Twojego sms-a mordka mi się cieszy, chociaż i tak dużo nie piszesz. ;) mam Ci tyle do powiedzenia, a jak dzwonie to zapominam, ach co ta miłość robi z człowiekiem. ;) Nie byłam na urodzinach u Bartka chociaż dzwonił i prosił, żebym przyjechała, ale na drodze jest za brzydko ;/ boje się jeździć w taka pogode. Wkurzyłam się dziś na siebie, że nie pomyślałam o tej nokii c3, którą mogłeś wziąć. AH! 
Jutro jedziemy z mama podpisać ta umowę z internetem, żeby w końcu był lepszy. Reszte dnia spędzę pewnie przed TV z serialami "Trudne sprawy", "Dlaczego ja", "Szpital", "W-11" itp. Tydzień ferii... fajnie, tylko szkoda, że bez Ciebie. We wtorek będzie już 59 miesięcy razem, w piatek Walentynki... i to wszystko samotnie, TY tam, JA tu ;( 
Wiem dlaczego tam pojechałeś i jestem szczęśliwa, że chcesz być ze mną już na zawsze, na dobre i na złe, wiem, że wesele kosztuje, chciałabym też jakoś zarobić troche pieniędzy na to, ale jak? Po ślubie to już Cię na pewno nigdzie samego nie wypuszcze, o nie nie nie! :*

2 miesiące-dużo czasu. Ale damy radę, musimy...

Kochamy się! a to najważniejsze! :*